Szanowni Czytelnicy po raz pierwszy zdarzyło się nam, że zwrócili się do nas pracownicy wydziału lakierni o pomoc i interwencję. Oczywiście My zareagowaliśmy i e-mail wysłaliśmy z prośbą o interwencję do zakładowych związków zawodowych MOZ Solidarność oraz WZZ Sierpień80, bo z tego co ustaliliśmy swoimi redakcyjnymi kanałami jest już wybrany nowy Zakładowy Społeczny Inspektor Pracy Pan Andrzej Babiuch, a więc liczymy na szybkie załatwienie problemu jaki dotyka pracowników starej lakierni.
Piszą do nas Koleżanki i Koledzy z wydziału Lakiernia cytuję e-meila w całości poniżej:
Witam Szanowna redakcjo bloga pracowniczego,
My pracownicy starej lakierni prosimy was o pomoc w sprawie źle wykonanego oświetlenia odcinek 1 na stanowisku uszczelnienia nadwozi i demaskowania.
Oświetlenie zostało zamontowane około 150 cm od stanowiska pracy wielkie tafle lamp jarzeniowych zamontowane przy samej podłodze skierowane wprost w twarz w momencie wykonywane operacji jest to dla nas strasznie uciążliwe po 8 godzinach pracy większość nas ma bóle głowy, bo natężenie światła jest tak ogromne, że nas oślepia i przy okazji generuje sporo ciepła.
Technolog, który to zlecił wymianę oświetlenia Pani Gabriela Stol.
Było wykonywane pomiary natężenia światła i wyszły ze wszystko ok, ale te lampy świecą nam prosto w oczy i to jest największy problem.
Pani z BHP nazwisko Mikka twierdziła że inwestycja została wstrzymana,
nawet była u nas z lekarzem z przychodni z Fiat Auto Poland, ale to nic nie dało.
Bardzo prosimy was o pomoc proszę o odpowiedź.
Pracownicy Starej Lakierni.
mPolska24
