Luksus mieszkaniowy na 28 metrach kwadratowych

Wprawdzie jeszcze nie w Polsce, ale w Hong Kongu w mieszkaniu o wspomnianym metrażu można zmieścić dużą kuchnię, pełnowymiarową wannę, kino domowe, siłownię i mieszkać w nim z trzema kotami.

Mieszkania są drogie w Polsce (relatywnie do dochodów), ale ceny w tym sektorze w Hong Kongu wyprzedzają nawet te, które oferują Londyn czy Nowy Jork. Stąd specjalizowanie się firm architektonicznych w projektowaniu małych wnętrz tak, aby spełniały one wszystkie współcześnie stawiane mieszkaniom wymagania.

Pytanie - jak to osiągnąć? Poprzez wielofunkcyjność (convertible design). Wanna zajmuje sporo miejsca, ale używana jest sporadycznie. Kiedy się nie kąpiemy, w tym miejscu pojawia się sofa, z której można oglądać kino domowe. Zlew zakrywamy, kiedy akurat potrzebujemy większej powierzchni roboczej w kuchni. Jako miejsca do przechowywania wykorzystane są sufit i podłoga. O kocią miskę nikt się nie potknie, bo jest w specjalnej szufladzie, wysuwanej tylko na czas karmienia.

Oczywiście taki projekt kosztuje, materiały i technologie, które zapewnią bezpieczną i trwałą wielofunkcyjność, też do najtańszych nie należą, ale wobec cen powierzchni mieszkaniowej, na której można by wszystko to rozmieścić w klasyczny sposób, opłaci się. Niewątpliwie jednak wymaga także odpowiedniej organizacji życia: albo się kąpiemy, albo siedzimy na sofie, co w przypadku dwójki lokatorów narzuca konieczność koordynacji wszystkich codziennych czynności.

Może jest to jakieś rozwiązanie dla polskich „apartamentów”, które mimo rozmiarów kawalerki muszą często służyć rodzinie, ponieważ po prostu nie stać ją na większy metraż.