Pierwszy socjalista Polski zatrzymany przez policję. Miał naruszyć nietykalność funkcjonariusza
Awantura w Poznaniu.
W trakcie pikiety przed poznańskim aresztem śledczym do komisariatu został zabrany były poseł i lewicowy aktywista Piotr Ikonowicz. - Po pokojowej demonstracji, policja zaczęła urządzać sobie polowanie na demonstrantów, jak w najgorszym stanie wojennym, jak ubecy. W dodatku w cywilu to robili, no i o to poszło. Próbowałem jednego odciągnąć, ale jak się zorientowałem, że policja, która podbiega, nie idzie nam z odsieczą, tylko bierze udział w tej samej akcji, to odstąpiłem. Przecież nie będę sam walczył z całym państwem polskim, uzbrojonym po zęby – relacjonował były poseł.
Na komisariacie usłyszał, że naruszył nietykalność funkcjonariuszy. Pikietujący chcieli pokazać swoją solidarność z odsiadującym w więzieniu Łukaszem B., który naruszył nietykalność policjanta.
TVN 24